Rozdział 895
„Jesteś pewien, że nie popchnąłeś Harrisona?” – zapytał Gabriel.
Spotykając jego pytające spojrzenie, Wren zmarszczył brwi. „Nie, już ci mówiłem, prawda? Nie wierzysz mi?”
Podczas ich zmagań Harrison po prostu upadła przez przypadek. Była już wielokrotnie przesłuchiwana przez policję. Teraz, po opuszczeniu posterunku, musiała zmierzyć się z wątpliwościami syna.