Rozdział 789
Gdy Nyla wyszła z windy, zobaczyła Damona wciąż stojącego tam, gdzie go zostawiła. Gdy ją zobaczył, jego początkowo spuszczone oczy rozjaśniły się.
„Nyla...” zawołał.
Przygryzła wargę i podeszła do niego. „Przepraszam za to, co się wydarzyło wcześniej. Nie byłam na ciebie zła. Po prostu byłam w szoku i nie wiedziałam, jak stawić czoła tacie”.