Rozdział 772
Nyla uśmiechnęła się i obróciła w sukience. Rybi ogon kołysał się elegancko przy jej ruchu, cekiny mieniły się w świetle.
„Naprawdę? Ja też to uwielbiam” – odpowiedziała.
Sprzedawca poprawił dół sukienki od tyłu i wtrącił się. „Oczywiście, pani Kinsey! Jest pani pierwszą osobą, która idealnie wpasowała się w tę sukienkę!”