Rozdział 711
Po tych słowach Nyla szybko zatrzymała taksówkę i odjechała, zostawiając dwóch mężczyzn wpatrzonych w siebie.
Oliver uśmiechnął się. „Panie Sumner, już idę. Do zobaczenia następnym razem”.
Wyraz twarzy Damona stał się zimny. „Panie Raynor, chyba nie ma wystarczająco dużo problemów w Raynor Group, żeby pan był tak bezczynny”.