Rozdział 438
Gdy Nathaniel spotkał się z pytającym wzrokiem Rebekki, jego spojrzenie pociemniało. Wstał i podszedł do niej. „Rebekko, pozwól mi wyjaśnić”.
Rebecca rzuciła pojemnikiem termicznym, który trzymała, w Nathaniela. Uderzył go, a następnie upadł na podłogę, turlając się kilka razy, zanim zatrzymał się obok sofy.
Twarz Nathaniela stała się ponura, a jego spojrzenie w stronę Rebekki stało się zimne.