Rozdział 426
Damon stanął ochronnie przed Nylą, osłaniając ją przed Gabrielem. Wszystko, co mogła zobaczyć, to tył jego głowy, ale panika w niej zaczęła powoli zanikać.
Instynktownie chwyciła go za tył marynarki, a jej oczy napełniły się łzami.
Dzięki Bogu, że wrócił. W przeciwnym razie, kto wiedział, co Gabriel mógłby jej zrobić?