Rozdział 420
Gabriel uśmiechnął się. „Nie martw się. Jeśli zrobisz, co mówię, twoja matka będzie bezpieczna”.
Melody spojrzała na niego wściekle, jej oczy wypełniła głęboko zakorzeniona nienawiść. „Gabriel, jesteś taki niegodny zaufania! Byłam ślepa, że kiedykolwiek zakochałam się w kimś takim jak ty!”
Kiedy pomyślała o tym, jak zmusił ją do pożyczenia 30 000 dolarów od Nyli i zastanawiała się, jakie jeszcze plany mógł mieć, Melody poczuła falę rozpaczy.