Rozdział 372
Jordyn nie spodziewała się, że Clark ją uderzy. Zbyt oszołomiona, by zareagować, cofnęła się o kilka kroków. Gdyby nie złapała się szafki przy wejściu, upadłaby.
Jej twarz zbladła, gdy chwyciła się za brzuch, a w jej oczach pojawiły się łzy. „Clark... Jestem w ciąży... Jak mogłeś mnie uderzyć?”
Clark prychnął. „Czemu nie mogłem? Ostrzegałem cię, żebyś dbał o siebie i odpoczywał, ale ty wbiłeś mi nóż w plecy przy pierwszej nadarzającej się okazji. Jesteś tylko obciążeniem. Jutro dostaniemy papiery rozwodowe!”