Rozdział 1098
Dzięki staraniom prawnika Gabriel został tymczasowo zwolniony za kaucją.
W drodze powrotnej zwrócił się do swojej sekretarki siedzącej na siedzeniu pasażera. „Jak radzi sobie firma, gdy mnie nie było?
Wyraz twarzy sekretarza stał się ponury. „Panie Hackett, odkąd pojawiły się wieści o pańskim aresztowaniu, akcje spółki gwałtownie spadają. Kilku akcjonariuszy już zaczęło sprzedawać swoje akcje, aby je spieniężyć”.