Rozdział 8 Lorena
Punkt widzenia Lydii.
„Podjąłeś decyzję?” Mój ojciec poprosił nas oboje, abyśmy usiedli na śniadanie.
Andrew spojrzał na mnie kątem oka, czekając na moją odpowiedź, ale jej nie miałem. „Nie wiem, wciąż próbuję to rozgryźć, ale jeśli chcesz, żebym pracował w firmie, to chyba nie mam wyboru”.