Rozdział 40 Jenny udaje
Punkt widzenia Lydii:
„Dzień dobry” odpowiedziałem z uśmiechem na ustach, po czym ruszyłem w lewo, aby kontynuować podróż do biura.
„Mam nadzieję, że te czekoladki nadal są twoimi ulubionymi i że kochasz kwiaty.” Zapytał cicho, a ja zmarszczyłam brwi w konsternacji, zanim dodałam dwa do dwóch.