Rozdział 119
Sama myśl o tym, jak Eloise i Sean na nią patrzyli, sprawiła, że Madeline się zakrztusiła.
Meredith zorientowała się, że coś jest nie tak, więc natychmiast wyrwała papier z rąk Madeline. Wcale nie była zaskoczona, gdy spojrzała na wyniki na papierze, zamiast tego, rozdarła papier na strzępy ze złości. Jednym ruchem ręki kawałki papieru rozsypały się na wietrze.
"Madeline, ty podła kobieto!"