Rozdział 65 Pocałunek przebudzenia
„Dzień dobry, kochanie” – Alessandro szepnął czule, ponownie całując jej rozwarte usta.
„Co... co tu robisz?”
Alessandro parsknął śmiechem i pokręcił głową.
„Dzień dobry, kochanie” – Alessandro szepnął czule, ponownie całując jej rozwarte usta.
„Co... co tu robisz?”
Alessandro parsknął śmiechem i pokręcił głową.