Rozdział 446 Miłość
Punkt widzenia Sary.
Gdy stałam sama w naszym luksusowym pokoju hotelowym, majestat otoczenia zdawał się wzmacniać samotność, którą czułam. Pokój emanował przepychem, ozdobiony miękkimi, jedwabnymi zasłonami i eleganckimi meblami. Widok z dużego okna ukazywał zapierającą dech w piersiach panoramę miasta, ale mój umysł był zajęty myślami o Alexie.
Alex zostawił mnie, aby wziąć udział w ważnym spotkaniu konferencyjnym. Nie było to zaskakujące, biorąc pod uwagę jego nieustępliwą etykę pracy, ale sprawiło, że zastanawiałem się, jak udało mu się pogodzić życie zawodowe ze swoją reputacją playboya. To był intrygujący paradoks, który mnie intrygował i fascynował w tym zagadkowym człowieku.