Rozdział 154 Coś jest nie tak
Matteo spodziewał się, że Mia będzie się bronić lub kłócić, ale ku jego zaskoczeniu zachowała spokój i opanowanie.
„Nie martw się, zobaczę go z daleka. Ale muszę tu być dla niego” – odpowiedziała stanowczo Mia. Matteo zacisnął usta, kiwając głową na znak zrozumienia.
Oboje weszli do windy i nacisnęli przycisk trzeciego piętra.