Rozdział 16
Mój brat zaproponował, żebyśmy przed spotkaniem rodzinnym u mamy wybrali się na drinka do nowego klubu w mieście.
Nie byłem w to wkręcony, lepiej mi samemu i Carl o tym wie. Nie obchodzi mnie, czy mam jakieś relacje z którymś z naszych krewnych, czy nie.
Nawet nie zapytałem Mii, czy przyjdzie. Ona jest zawsze zajęta.