Rozdział 152: Cichy spacer
(punkt widzenia Alexa)
„Starszy Leo... Zróbmy sobie małą przerwę i spotkajmy się tutaj za dwie godziny. W ten sposób wszyscy, mam nadzieję, będą mieli bardziej uporządkowane myśli i pytania”. Powiedziałem, patrząc na tatę, mając nadzieję, że mi tutaj pomoże.
Rozpaczliwie chciałam wyjść za April z pokoju, ale nie mogłam po prostu zostawić wszystkich tutaj, żeby na siebie krzyczeli. Tata zauważył moje spojrzenie i skinął głową, żeby pokazać, że zrozumiał, po czym odchrząknął i powiedział: „Właściwie uważam, że to dobry pomysł. Ale pamiętaj, to zostanie między nami. Kiedy opuścisz ten pokój, nie wolno ci o tym rozmawiać. Nawet ze sobą. Poświęć trochę czasu na uporządkowanie myśli i spotkamy się tutaj o czwartej. Potem wszyscy możemy pójść na grilla”.