Rozdział 167: Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, Winter i April
(punkt widzenia Alexa)
Dziś rano obudziliśmy się i jedliśmy śniadanie, gdy Winter wszedł do kuchni. Był cały uśmiechnięty, więc przypuszczam, że nie byłem jedynym, który spędził trochę czasu z moim kumplem. April była również o wiele bardziej zrelaksowana i mniej emocjonalna tego ranka. Przynajmniej na razie.
Zadzwoniłam jednak dziś rano do Doc. Roześmiała się, gdy powiedziałam jej, jak bardzo April jest wzruszona i powiedziała, że to normalne. Powiedziała też, że seks jest w porządku, że nie mogę skrzywdzić szczeniąt w żaden sposób i że seks jest dobry dla April, o ile nie będziemy zbyt brutalni ani nic. Więc teraz też czuję się lepiej.