Rozdział 34
„ Chcesz dręczyć mojego brata? Chyba masz życzenie śmierci!”
Max uwolnił się z mocnego uścisku Belli i rzucił się w stronę Clarence'a niczym szybka strzała.
Celował w najsłabszą część ciała i uderzył głową w brzuch Clarence'a. Choć uderzenie nie było silne, siła była wystarczająca, by rzucić Clarence'a na ziemię, krzyczącego z bólu.