Rozdział 214
Aleksander uniósł brwi i uśmiechnął się złośliwie.
„ Oczywiście, że będę go kochać! Muszę podziękować dziecku w twoim brzuchu, bo uświadamia mi wiele rzeczy.”
Ruby była zaskoczona i miała złe przeczucia.
Aleksander uniósł brwi i uśmiechnął się złośliwie.
„ Oczywiście, że będę go kochać! Muszę podziękować dziecku w twoim brzuchu, bo uświadamia mi wiele rzeczy.”
Ruby była zaskoczona i miała złe przeczucia.