Rozdział 147
„ Kto dał ci odwagę, żeby podjąć takie ryzyko ze swoim życiem, bachorze? Wiesz, jakie byłyby konsekwencje, gdyby Alexander nie zadał ci tego ciosu?”
Zack zacisnął zęby i nie wydał żadnego dźwięku. Chociaż ostry ból rozprzestrzeniał się po jego pupie, naprawdę nie odważył się wypowiedzieć ani jednego słowa skargi.
„ Mów głośno! Czy wiesz, jakie byłyby konsekwencje?” Bella ryknęła, a jej głos podniósł się o kilka decybeli.