Rozdział 95 95
Nauka jazdy konnej - pomyślała Shilah. Wow.
W każdym razie przeszło jej przez myśl, żeby poprosić któregoś ze strażników, żeby ją czegoś nauczył, bo stało się to dla niej zbyt krępujące - zawsze jeździła z Pishanem lub księciem Rakshą za każdym razem, gdy wychodzili. Musiała się sama nauczyć i była szczęśliwa, że w końcu miała nauczyciela. Ale pomyśleć, że to był król..?
Urgh!