Rozdział 45
Podróż powrotna do pałacu była bardzo długa i przez cały czas Shilah była milcząca i pogrążona w myślach. Nie miała z kim rozmawiać, bo król zawsze był małomówny.
Słowa tej pani wciąż odtwarzały się w jej głowie, raz po raz. Po prostu nie mogła się ich pozbyć.
Po pierwsze, rzeczy, które o niej powiedziała. Chociaż planowała odpocząć, jak tylko wróci do domu, ale patrząc na to, nie byłoby to możliwe, ponieważ musiała natychmiast zobaczyć ojca. Tak, musiała zadać mu pytania i dowiedzieć się, o czym mówiła córka uzdrowiciela.