Rozdział 30
Shilah wiedziała, że ten mężczyzna byłby w stanie wyrządzić jej jeszcze większą krzywdę, gdyby naprawdę spróbowała z nim walczyć. Kto w ogóle pomyślałby o walce z królem?
Trzymając resztki bielizny, powoli się odwróciła i położyła na łóżku, leżąc w dół. Nie mogła pozwolić sobie na spojrzenie Królowi w oczy, kiedy on... Płakała na poduszkach.
Przez kilka sekund była nieprzytomna, aż usłyszała szelest ubrań i dźwięk zrywanego paska. Bez wątpienia to był król, zdejmujący ubranie. Czuła, jak jej krew robi się zimna, a jej ręce zimne. I wkrótce poczuła, jak za nią pojawia się ciężar. Król….!