Rozdział 183 Krzyk księcia
„Moja Królowo, co się dzieje? Pada deszcz” – zapytała zaniepokojona Gina, wpadając do pokoju, stając za Chaską, która wciąż stała zwrócona twarzą do okna.
Ona i Chaska były jednymi z nielicznych osób, które przeszły szkolenie, a pełnia księżyca nie miała na nas wpływu.
„Nie mam pojęcia, Gina” – mruknęła Chaska, a jej oczy pociemniały.