Rozdział 151 Król Dakota i jasnowidz
Następnego ranka.
Królowa Chaska ruszyła w stronę lochów, wysoko podnosząc głowę i stawiając eleganckie kroki.
Wyglądała zbyt dobrze jak na ten poranek, ale może po prostu chciała, żeby tak było.
Następnego ranka.
Królowa Chaska ruszyła w stronę lochów, wysoko podnosząc głowę i stawiając eleganckie kroki.
Wyglądała zbyt dobrze jak na ten poranek, ale może po prostu chciała, żeby tak było.