Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 201 - Czy usłyszałem groźbę?
  2. Rozdział 202 - Żądanie Michelle
  3. Rozdział 203 - Gdzie jestem i kim ty jesteś?
  4. Rozdział 204 - Umowa nadal obowiązuje
  5. Rozdział 205 - Nie proszę cię o wyrozumiałość
  6. Rozdział 206 - Uzdrawianie seksualne
  7. Rozdział 207 - Czy poradzisz sobie z takim mężczyzną jak ja?
  8. Rozdział 208 - Nie idziesz? Jestem wyczerpany
  9. Rozdział 209 - Jesteś moim mężczyzną
  10. Rozdział 210 - Nie wiem, czy jesteś wystarczająco silny, żeby sobie z tym poradzić.
  11. Rozdział 211 - Sztuczka Jasona
  12. Rozdział 212 - Mamy trop w sprawie Vivian
  13. Rozdział 213 - Jest coś ważnego, co muszę ci powiedzieć
  14. Rozdział 214 - Wszystko czego chcę to pocałunek, proszę nie mów nie
  15. Rozdział 215 - Proszę, nie zmuszaj mnie
  16. Rozdział 216 - Czy polecisz ze mną?
  17. Rozdział 217 - Jestem po prostu zbyt samolubny lub przestraszony
  18. Rozdział 218 - Abyś kochał mnie tylko
  19. Rozdział 219 - Zanim ona cię zabierze z powrotem
  20. Rozdział 220 - Nieoczekiwana propozycja
  21. Rozdział 221 - Zduszenie w zarodku
  22. Rozdział 222 - Zazdrosny o swojego najlepszego przyjaciela
  23. Rozdział 223 - Alexa, będę cię pielęgnować do końca życia
  24. Rozdział 224 - Dziękuję, Jasonie
  25. Rozdział 225 - Podniecenie Ery
  26. Rozdział 226 - Czy naprawdę chcesz poznać prawdę?
  27. Rozdział 227 - Chciałem, żebyś się mną popisywał
  28. Rozdział 228 - Proszę otwórz oczy
  29. Rozdział 229 - Nigdy nie dbałeś o drogie prezenty
  30. Rozdział 230 - Nigdy nie przestanę prosić cię, żebyś mnie poślubił
  31. Rozdział 231 - Michelle znów atakuje, jesteśmy bankrutami
  32. Rozdział 232 - Kłamca
  33. Rozdział 233 - Namiętna noc
  34. Rozdział 234 - Nie mogłem się wczoraj opanować
  35. Rozdział 235 - Ratować cię? Paliłeś zioło?
  36. Rozdział 236 - Zadawanie najcięższego ciosu
  37. Rozdział 237 - Jestem takim dupkiem i nie zasługuję na ciebie
  38. Rozdział 238 - Przez całe życie nie miałem ojca
  39. Rozdział 239 - Zawsze miałem, zawsze będę
  40. Rozdział 240 - Więc wiesz, że naprawdę ją kocham
  41. Rozdział 241 - Nie zasługuję na to
  42. Rozdział 242 - Ku szczęśliwej przyszłości
  43. Rozdział 243 - Zasługujesz na wszystko
  44. Rozdział 244 - Wznosimy toast za nową przyszłość
  45. Rozdział 245 - On jest moim mężczyzną
  46. Rozdział 246 - Jestem bezużyteczny i nie mogłem cię chronić
  47. Rozdział 247 - Nie nadajesz się do niczego
  48. Rozdział 248 - Test
  49. Rozdział 249 - Ona jest piękna
  50. Rozdział 250 - Uwodzicielka

Rozdział 5 - Odchodzisz przez nią?

„Jason, jeśli czytasz tę notatkę, to ja już nie żyję. Życzę ci szczęścia z kobietą, którą kochasz” – głosiła notatka.

Było jasne, że Alexa musiała popełnić samobójstwo przez wypadek. Ezra czuł, jakby ziemia, na której stał, wirowała. Myślał, że ona się gdzieś przeniesie, ale nie w taki sposób.

Jego telefon zadzwonił natychmiast. Myśląc, że to Vivian, chciał go zignorować, ale widząc dziwny numer i patrząc na list na podłodze, odebrał.

„Panie Gannon, pańska żona...”

„Jestem jej ojcem. Zajmę się wszystkim” – usłyszał znajomy głos przebijający się przez głos kobiety, którą zaczynał podejrzewać, że była pielęgniarką.

Zanim zdążył zapytać o szpital, połączenie się zakończyło, a nawet po nieustających próbach kobieta na końcu linii nie odebrała telefonu. Jason poczuł, że jego oczy stają się ciężkie, zaczął kierować swój gniew na wszystko w salonie, kopiąc każdy mebel, który zobaczył.

Jeśli ojciec Alexy był już w szpitalu, to czy możliwe, że wiadomość już stała się wirusowa? Czy wspomniano o rozwodzie? Zaczął sprawdzać najnowsze wiadomości, gdy przerwał je telefon.

To była jego matka, więc nie odebrał. Nagle telefon stacjonarny w rezydencji zaczął dzwonić. Jedna z pokojówek poszła po niego i powiedziała: „Panie, twój ojciec chce z tobą rozmawiać”.

Gdy Jason szedł w stronę słuchawki, połączenie jego matki dobiegło końca i tym razem dzwoniła Vivian. Zakończył połączenie bez odbierania, gdy nadeszła kolejna osoba. To był jeden z jego braci. Natychmiast wyłączył telefon.

Zdając sobie sprawę, że nadal ma w ręku słuchawkę telefonu stacjonarnego, upuścił ją, zanim zdjął ją z widełek. „Zadzwoń do Rudolfa i wszystkich pracowników domowych w tym domu” – polecił, pogrążony w otępieniu.

Gdy pokojówka poszła zrobić, co jej kazano, on przeszukał internet i od razu zobaczył to, czego szukał. Stało się to dokładnie pięć minut po tym, jak opuściła sąd taksówką.

Jednak według wiadomości wypadek wydarzył się z udziałem luksusowego samochodu, a zarówno kierowca, jak i szczątki kobiety zidentyfikowanej jako pani Alexa Gannon zginęły na miejscu. Wszystko miało sens, dlaczego powiedziała, że nic o ich rozwodzie nie będzie w wiadomościach.

Jason był przekonany, że to nie był wypadek, ale samobójstwo, więc po co zabierać ze sobą niewinnego kierowcę? Czy Alexa była taka bezduszna? Wiadomość o rozwodzie również nie została wspomniana, więc dla prasy nikt nie wiedziałby, że mieli problemy małżeńskie, a on mógł poślubić Vivian i być szczęśliwy, tak jak napisano w notatce.

Poprzednie wieści na jego temat i na temat Vivian również zostały wyjaśnione, ale dlaczego nie czuł ulgi, jaką powinien czuć?

Przyjąwszy, że to list pożegnalny, podniósł go z podłogi i zacisnął palce tak mocno, że się zgniótł, ale nie wyrzucił go do kosza.

Sześć pokojówek, jeden kamerdyner i czterech kierowców stało pośrodku przestronnego luksusowego salonu. Oczy Jasona były czerwone, a jego garnitur mokry od potu, mimo że w pokoju było chłodno.

„Przyszedłem zobaczyć list na tym stole jadalnym” – wskazał na poprzednie miejsce listu, jego głos był zimny jak zimowy wiatr. „Kto go tam trzymał?”

Zapadła cisza, ponieważ nikt nie mógł zgadnąć, do czego zmierza. Jednak ich cisza bardzo go irytowała.

„Jeśli nie zaczniecie mówić, wszyscy jesteście zwolnieni”.

Pokojówki i kierowcy wpadli w panikę, ale lokaj miał beznamiętną minę. „Pani kazała mi zostawić list, proszę pana” – wyjawił lokaj Rudolph. Reszta pracowników domowych westchnęła, gdy Jason gestem dał im znak, żeby odeszli.

Pozostawiony sam na sam z Jasonem i jego lokajem, warknął: „Zacznij mówić”.

Kamerdyner był bardziej zasmucony niż zmartwiony, ponieważ reszta personelu domowego nie słyszała wiadomości. „Sir, Madam kazała mi zostawić list, gdy ona wyjdzie z domu. Czy jest jakiś problem?” zapytał uprzejmie.

Zamiarem było, aby Jason zobaczył list i najwyraźniej zadziałało to idealnie. „Czy wiesz, że miała wypadek samochodowy?” zapytał Jason, nie dodając, że zmarła, ponieważ nie zostało to potwierdzone w wiadomościach.

„Widziałem to wcześniej tylko w wiadomościach i mam nadzieję, że uda jej się wyjść z tego cało i żyć szczęśliwym, spełnionym życiem. W tak młodym wieku tak wiele wycierpiała. Dwa wypadki w krótkim czasie i strata dziecka to po prostu za dużo, żeby ktokolwiek mógł to znieść”.

Kamerdyner był zdenerwowany i wciąż wylewał swoje serce, nie wiedząc, jak sarkastycznie to brzmiało i nie wiedząc, jak bardzo Jasona drażniło to, co powiedział mężczyzna w średnim wieku. Jego palce wokół listu zacisnęły się jeszcze mocniej.

Wyglądało na to, że Alexa zdołała obrócić swojego kamerdynera przeciwko niemu. Ten człowiek był kiedyś lojalny i pokorny, ale teraz mścił się na swoim młodym szefie.

„Co ona ci mówiła?” zapytał Jason, unosząc brew, nie pokazując żadnych emocji na swoich przystojnych rysach.

Bolesny uśmiech zagościł w kąciku ust Rudolfa. Nic. Ale jeśli jestem dla ciebie irytujący lub uważasz, że nie wykonałem dobrze swojej pracy, kiedy to była twoja odpowiedzialność, to muszę zrezygnować z obowiązku, ale nadal podtrzymuję fakt, że tak źle traktowałeś Madam.

Jason kipiał ze złości, odmawiając przyjęcia do wiadomości, że źle traktował Alexę. Nikt nie wiedział, jak wylądowali w łóżku trzy lata temu i zgodzili się na rozwód, gdy tylko wieści ucichną.

Faktem pozostało, że nie kochał Alexy i nie było w jego stylu udawać. Teraz martwił się tylko tym, jak popełniła samobójstwo, bo nigdy jej tego nie życzył. Odparł z goryczą: „Co ty wiesz?”

Kamerdyner był równie zirytowany i jakby otworzyły się bramy niebios, zaczął wylewać z siebie cały ból, który ukrywał w środku.

„Nigdy nie pamiętałeś żadnej rocznicy ślubu, ale kupiłem jej prezenty w twoim imieniu. Powinieneś był zobaczyć, jak ją to uszczęśliwiło, myśląc, że są od ciebie i jak traktowała je jak skarby”.

„Zawsze mówiłem jej, kiedy byłeś z tą kobietą, że jesteś w podróży służbowej. Często była zmęczona po pracy, ale i tak przychodziła, żeby ci gotować, mówiąc, że jesteś zajęty na spotkaniu. Chyba te spotkania nigdy się nie kończyły, bo nigdy nie wracałeś do domu, a my, pracownicy domowi, mogliśmy to zjeść. Ale to była dobra uczta” – uśmiechnął się drwiąco.

Będąc żonaty od ponad dwudziestu pięciu lat, wiedział, jak zaopiekować się kobietą, dlatego też zawsze myślał o chwili i robił wszystko, aby uszczęśliwić Alexę, zamiast swojego szefa.

Ponadto znał Jasona przez większą część swoich lat i był dla niego niczym ojcowska postać. To był powód, dla którego Jason boleśnie przełknął gniew, powstrzymując się od użycia pięści przeciwko starcowi.

„Dość! Zejdź mi z oczu” – krzyknął do starca, ale jakoś mężczyzna wziął za dużo, nie mógł już tego znieść.

Bał się nawet, że Alexa może nie przeżyć tego wypadku. Kobieta nie tylko cierpiała emocjonalnie z powodu braku miłości męża, ale także z powodu poronienia, którego doznała, a następnie kolejnego wypadku . To nie była sprawa, którą można było lekceważyć.

„Nie, proszę pana, nie chcę już dla pana pracować. Mam już pięćdziesiąt dziewięć lat i wnuki”. Determinacja przebijała przez jego głos, a tym razem Jason był w szoku. Rudolph tak bardzo kochał swoją pracę, że gdy tylko wspominali o zbliżającej się emeryturze, zawsze odmawiał, mówiąc, że będzie pracował, dopóki śmierć go nie zabierze.

Teraz był gotowy zrezygnować z powodu Alexy? „Odchodzisz z jej powodu?” Rozczarowanie przeplatało się z tonem Jasona.

„Tak. Fakt, że udawałem wymówkę, kiedy okazywałeś obojętność na jej chorobę. Ta kobieta nosiła twoje dziecko. Uwierzyła w kłamstwo i dopiero wtedy zgodziła się pójść do szpitala. Następną rzeczą, jaką wiedziałem, była jakaś wiadomość audio”.

„To... To... pokazało, że nawet nie wiedziałeś o niej”. Był tak zdenerwowany, że głos zaczął mu się łamać, gdy całe jego ciało drżało. „Zawsze byłeś pierwszy w jej życiu, a mimo to powiedziałeś, że nic w twojej żonie nie jest pilne dla twojej pani. Pani dowiedziała się w ostatnich chwilach, że po prostu żyła z kijem”.

Łza spłynęła mu z oczu, a w jego głosie rozbrzmiał nieustępliwy ból. „Że wszystko, co jej powiedziałem, było kłamstwem, więc już nigdy mi nie zaufała. Mam nadzieję, że to cię uszczęśliwi. Proszę, ożeń się ze swoją kochanką. Nie musisz już tego ukrywać”.

Rudolph po prostu odchodził, gdy Jason wściekł się za nim: „Jak śmiesz tak do mnie mówić? Chcesz umrzeć?”

تم النسخ بنجاح!