Rozdział 92
Fiona z punktu widzenia
Jadłam owsiankę powoli, czując się niezwykle nieprzytomna, gdy obserwował mnie jak jastrząb. Jego oczy rozszerzały się przy każdym moim lekkim łyku, a usta rozchylały się, gdy połykałam.
Ojej! Rzuciłam miskę o stół, rzucając mu gniewne spojrzenie, które niestety wywołało uśmiech na jego twarzy.