Rozdział 76
Houston POV
Byłem w kawiarni od ponad godziny, gapiąc się na Candice popijającą herbatę w niezwykle elegancki sposób, czekając na mnie. Wyglądała na niecierpliwą, ale myślę, że herbata dawała jej wewnętrzny spokój.
Piękna i pełna wdzięku, Candice była najbardziej bezduszną i arogancką kobietą, jaką kiedykolwiek spotkałam. Zawsze myślała o sobie i byłam świadoma tego, co zrobiła Aidenowi. Spotykała się z nim z powodu tajemnic firmy i po tym, jak dostała to, czego chciała, rzuciła go, ale ponieważ Fiona go miała, zmarnowała go z powrotem. Była obrzydliwa. Minęła godzina.