Rozdział 19 Kontrowersje
„Będziesz prowadzić?” zapytałem Derina, gdy wyszliśmy z rezydencji.
„Nie, pójdę z wami. Planuję dziś wieczorem wypić, więc nie będę prowadzić” odpowiedział Derin. Zająłem miejsce pasażera, zostawiając Derin i Gabe'a na tylnym siedzeniu. Jazda odbyła się w całkowitej ciszy, z wyjątkiem niekończącego się flirtu między Derin i Gabe'em. Derin głównie drażniła Gabe'a, a on był nieśmiały. Są słodcy.
Po przybyciu weszliśmy do już zatłoczonego klubu, wypełnionego tańczącymi ciałami i tylko kilkoma siedzącymi, popijającymi wino. W powietrzu unosił się zapach alkoholu i potu. Jednak nie było duszno. „Chcesz zatańczyć?” Derin krzyknął, przekrzykując głośną muzykę.