Rozdział 9 Coś nie tak z umową
Gdy Jason delikatnie ją pieścił, Charlotte nie miała możliwości go odepchnąć.
Chociaż zdrowy rozsądek podpowiadał jej, że nie powinna się w nim zakochać, Charlotte nie potrafiła się oprzeć, a jej ciało lekko drżało, gdyż przyzwyczaiła się już do jego dotyku.
„Nie gryź wargi. Muszę usłyszeć twój głos”.