Rozdział 18 To moje, zanim to zabierzesz
W samochodzie panowała kompletna cisza.
Jason cały czas marszczył brwi i przez dłuższy czas nie odpowiadał.
Charlotte potajemnie zacisnęła pięści, ponieważ czuła się nieswojo. Chociaż była w pobliżu Jasona od dłuższego czasu, nadal nie potrafiła dostrzec jego intencji.