Rozdział 26 Nigdy nie zamierzałem jej puścić
Charlotte zmrużyła oczy i uniknęła jego spojrzenia, gdy kiwnęła głową. „Rozumiem”.
Myślała, że Jason powiedział jej o miejscu pobytu jej matki z życzliwości. Okazało się, że używał tego, aby jej grozić. Kiedy pomyślała, że w końcu może go zostawić, przyciągnął ją bliżej siebie.
Charlotte wzięła kluczyki i wysiadła z samochodu. Kiedy poszła za Jasonem na oddział, jej serce wciąż biło.