Rozdział 89 Jego rozważania
Charlotte cały dzień była zajęta pracą. Nie nawiązywała żadnej rozmowy z Jasonem, poza rozmowami o pracy.
„Charlotte, zaczekaj...” Jason spojrzał w górę, żeby coś zamówić.
Jednak Charlotte już zaczęła wychodzić i odpowiedziała bez pośpiechu: „Muszę jeszcze dzisiaj popracować po godzinach, więc pójdę teraz coś zjeść. Jeśli ma pan jakieś zamówienia, proszę je po prostu przesłać bezpośrednio do mnie, panie Langley. Zajmę się nimi po skończeniu posiłku”.