Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 302
  2. Rozdział 303
  3. Rozdział 304
  4. Rozdział 305
  5. Rozdział 306
  6. Rozdział 307
  7. Rozdział 308
  8. Rozdział 309
  9. Rozdział 310
  10. Rozdział 311
  11. Rozdział 312
  12. Rozdział 313
  13. Rozdział 314
  14. Rozdział 315
  15. Rozdział 316
  16. Rozdział 317
  17. Rozdział 318
  18. Rozdział 319
  19. Rozdział 320
  20. Rozdział 321
  21. Rozdział 322
  22. Rozdział 323
  23. Rozdział 324
  24. Rozdział 325
  25. Rozdział 326
  26. Rozdział 327
  27. Rozdział 328
  28. Rozdział 329
  29. Rozdział 330
  30. Rozdział 331
  31. Rozdział 332
  32. Rozdział 333
  33. Rozdział 334
  34. Rozdział 335
  35. Rozdział 336
  36. Rozdział 337
  37. Rozdział 338
  38. Rozdział 339
  39. Rozdział 340
  40. Rozdział 341
  41. Rozdział 342
  42. Rozdział 343
  43. Rozdział 344
  44. Rozdział 345
  45. Rozdział 346
  46. Rozdział 347
  47. Rozdział 348
  48. Rozdział 349
  49. Rozdział 350
  50. Rozdział 351

Rozdział 334

Zabierałam ze sobą prezenty, gdy wracałam do zamku na spotkanie strategów bitewnych. W końcu udało mi się spotkać z Xanderem, który obiecał mi je dostarczyć, gdy następnym razem odwiedzi Blue Crescent. Powiedział, że może zdąży na doroczne przyjęcie chłopaków. Dziwnie jest być smutną z powodu opuszczenia przyjęcia, na którym byłam tylko raz, ale tęsknię za moimi chłopakami i zastanawiam się, co robią beze mnie. Prawdopodobnie to samo, co robili, zanim Sierra wtargnęła do ich życia.

Stratedzy przeglądali informacje, które zebraliśmy, i to, co inne zespoły przyniosły w ramach oddzielnych zadań. Każdy z nich zadawał mi różne pytania, uzyskując jasność co do wszystkiego, co mogłoby ich popchnąć do przodu, ale tak naprawdę były to te same informacje, powtarzane w kółko. Omówiliśmy również projekt bezpiecznego pokoju i mogłam zobaczyć, jak idzie to z Luną Anne. Naprawdę fajnie było zobaczyć, jak pomysł, który zaczął się od serwetek i butelek na stole, ożywa. Powiedziała mi, że Luna Ava i Alpha Lucas przyjechali z wizytą i byli smutni, że mnie nie ma, ale ich wizyta po prostu nie pasowała do mojego harmonogramu, a chłopaki zostali, żeby obsadzić stado, gdy ich nie było. Chyba ostatnio robią to coraz częściej. Wkraczają w prace i zadania, które pozwalają im przejść do roli prawdziwych przywódców naszego stada.

Mam nadzieję, że Sam powiedział im, że radzę sobie dobrze, a nie, że robię niebezpieczne rzeczy, ale znając go, prawdopodobnie zadzwonił do nich tej nocy, jadąc do domu i wyolbrzymił całą sprawę. Nie mają przed sobą tajemnic, więc to była tylko kwestia czasu, zanim wszyscy dowiedzą się, że jestem na misji i mam swoją markę wojownika. Chodzi mi o to, że tak naprawdę żaden z nich nie może z tym nic zrobić, ale nadal nienawidzę myśli, że martwią się o mnie lub są na mnie źli.

تم النسخ بنجاح!