Rozdział 8
Ze łzami w oczach zaczęłam im dziękować za wszystko, co dla mnie zrobili. Nawet jeśli to ich ostatni raz, chciała, żeby wiedzieli, że jest im naprawdę wdzięczna za wszystko, co dla niej zrobili.
„ Z najgłębszej części serca, naprawdę chcę podziękować wam obojgu za wszystko, co dla mnie zrobiliście, odkąd dołączyłam do tej watahy. Nigdy was obojga nie zapomnę. Niech bogini księżyca nadal błogosławi was obojgu!”. Udało mi się powiedzieć, wciąż płacząc.
„ Okej! Musisz przestać! Brzmisz jak ktoś, kto został skazany na śmierć przez powieszenie”. Lisa powiedziała, starając się nie płakać.