Rozdział 41
„ Ahhh!". Krzyknęłam i podeszłam bliżej lustra, żeby dobrze przyjrzeć się mojej szyi. Po obu stronach szyi dumnie stał duży ślad, który wyglądał, jakby zostawiło go dzikie zwierzę. Nie mogę uwierzyć, że bliźniaki zrobiły to poważnie.
„ Widzisz, o czym mówię? A tak przy okazji, jak to jest być w ramionach dwóch Alfów. To zawsze było sekretne marzenie każdego wilka w tym stadzie.” powiedziała Jane. Nagle poczułam zazdrość, że wiele z tych wilków śni o moich partnerach.
„ Naprawdę nic się nie stało. Wczoraj spałem w swoim łóżku, a oni w swoim.”Wyjaśniłem Jane.