Rozdział 32
Tak jak powiedziała Amanda, najpierw poszliśmy na zakupy po ubrania. Ponieważ nie jest to kolacja ani przyjęcie w domu, Amanda ostatecznie wybrała dla mnie czarno-białą sukienkę z szyfonu. Potem poszliśmy do saloonu, żeby zrobić mi włosy i paznokcie. Kiedy skończyliśmy, spędziliśmy tam prawie pięć godzin.
Kiedy już skończyliśmy, udaliśmy się do domu Amandy, ponieważ według niej nie powinienem przyjeżdżać z Alfami, gdyż byłoby to niezręczne. Miałem się więc przygotować w domu Amandy i pójść razem z nią.
Kiedy dotarliśmy do domu Amandy, cały czas rozglądałem się po domu. Chyba nie powinienem nazywać go domem, bo jest za duży, żeby go tak nazywać. Budynek jest bardzo duży i piękny. I w przeciwieństwie do pałacu Alfy, ten dom jest zbudowany w nowoczesnym stylu, ma szklane okna i ściany.