Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30
  31. Rozdział 31
  32. Rozdział 32
  33. Rozdział 33
  34. Rozdział 34
  35. Rozdział 35
  36. Rozdział 36
  37. Rozdział 37
  38. Rozdział 38
  39. Rozdział 39
  40. Rozdział 40
  41. Rozdział 41
  42. Rozdział 42
  43. Rozdział 43
  44. Rozdział 44
  45. Rozdział 45
  46. Rozdział 46
  47. Rozdział 47
  48. Rozdział 48
  49. Rozdział 49
  50. Rozdział 50

Rozdział 76 Księga 2 Rozdział 24

Punkt widzenia Caleba

Słowa nie są w stanie opisać, jak dumny jestem z Daphne. Nawet przy wszystkim, co się działo, udało jej się zorganizować elegancką, ale przytulną kolację dla wszystkich. Firma cateringowa zrobiła wszystko, aby zapewnić naszym gościom szeroki wybór jedzenia i napojów. Daphne i dziewczyny zdołały zamienić naszą formalną jadalnię w pięknie udekorowaną przestrzeń na dzisiejszą kolację. Byłem pod wrażeniem, gdy dowiedziałem się, że to ona złożyła lniane serwetki w łabędzie origami. Było to piękne i klasycznie eleganckie. Wchodząc do pokoju, szybko zauważyłem, jak popija kieliszek wina, rozmawiając ze Scarlett i Lolą. Moje serce się podniosło, gdy spojrzałem na moją piękną partnerkę. Daphne zdecydowała się założyć dziś wieczorem prostą czarną sukienkę koktajlową, z prostymi koralikami na gorsecie i rozcięciem na książkę na lewej nodze. Przysięgam, że nie było kobiety, która mogłaby przyćmić jej promienną urodę. „Jesteśmy szczęściarzami, prawda?” Marcus pyta, stając obok mnie. „Tak, wierzę, że jesteśmy braćmi”. Odpowiadam mu. Stoimy tam przez chwilę w ciszy, po prostu oczarowani, patrząc, jak nasi przyjaciele rozmawiają i śmieją się. Uwielbiam patrzeć, jak Daphne jest zrelaksowana. Wkrótce pokój zapełnia się naszymi gośćmi. Dziewczyny wcześniej położyły wizytówki. Dałem znak, że wszyscy powinni usiąść, abyśmy mogli dostać kolację.

„Gdzie jest mój anioł? Jak to możliwe, że nie ma jej na tej kolacji?” Alfa Axle był zdenerwowany, że Hannah obecnie nie była obecna. Spojrzałem na Daphne, równie niepewny, dlaczego Hannah nie była jej e. Mimo że ta kolacja była dla odwiedzających Alphów i ich rodzin, Hannah zawsze była chętnie akceptowana jako nasza krewna.

تم النسخ بنجاح!