Rozdział 29
Punkt widzenia Caleba
Nie mogłem powstrzymać się od patrzenia na Daphne przez całą podróż. Nadal zadziwia mnie, jak wiele ze świata tak naprawdę nie widziała ani z czym nie miała kontaktu. Patrząc, jak patrzy przez okno, czuję się niemal tak, jakby była w innym świecie. Myślę, że dla niej jest w innym świecie. Jest tak wiele rzeczy, które chciałbym z nią zrobić i doświadczyć, że zacząłem tworzyć listę w myślach.
Patrząc na nią patrzącą na wszystkie drzewa wiem, że chcę zabrać ją na wybrzeże. Przejazd przez wąwóz rzeki zapiera dech w piersiach. Kiedy przejeżdżamy przez La Grande dodaję zabieranie jej do kina. Założę się, że nigdy nie widziała dużego ekranu ani filmu 3D. Im bliżej domu, tym bardziej się denerwuję.