Rozdział 16
Punkt widzenia Daphne
Wszystko dzieje się tak szybko, jakby świat przewrócił się na swoją oś i wrzucił mnie do alternatywnej rzeczywistości. W jednej chwili jestem w gabinecie mojego ojca, przysięgając wierność nowej watasze, a w drugiej jestem pędzona przez korytarze dworu przez Alfe Caleba. Mój umysł pędzi, próbując przefiltrować i zrozumieć wszystkie zachodzące zmiany. Jest to trudniejsze, ponieważ Alfe Caleb trzyma mnie za rękę.
W chwili, gdy mnie podniósł, było jak piekło, gdy mnie dotknął. Ciepło promieniowało między naszymi dłońmi, biegnąc w górę mojego ramienia i rozlewając się po mojej klatce piersiowej. Moje sutki natychmiast stwardniały i czułam, jakby napierały na moją koszulę. Moje ciało nigdy nie reagowało w ten sposób i jest to trochę przerażające.