Rozdział 44
„Mówisz o Angeli, prawda?” – powiedział Alec, gdy jego tata próbował zrozumieć, co mam na myśli.
„Tak” – powiedziałem bez ogródek, patrząc na Aleca w lustrze. „Nie chcę sprowadzać dramatu do twojego domu”.
„To będzie zabawne”. Marc się zaśmiał. „W moim plecaku to oko za oko”.