Rozdział 342
„KURWA!” Gdy tylko to się stało, ostry ból przebiegł mi przez twarz od uderzenia w usta. Moje usta natychmiast wypełniły się krwią, gdy brud wypełnił mój nos.
„Gdzie są dziewczyny, Zac?” Ten głos sprawił, że przeszły mnie ciarki po kręgosłupie.
„Gunther. Jak miło cię znowu widzieć”. Uśmiechnęłam się i spojrzałam na niego. Ubrany w swój niedzielny najlepszy strój.