Rozdział 13: Hipokryzja kobiet
Jasper delikatnie umieścił Victorię w swoim samochodzie i powiedział chłodno: „Mam mysofobię. Proszę, znajdź kogoś, kto jutro posprząta miejsce, w którym siedziałaś”.
Victoria wpadła we wściekłość, gdy to usłyszała. Nie mogła już tego znieść i odparła: „Jasper, czy ty naprawdę jesteś chory psychicznie? Kiedy powiedziałam, że chcę zabrać twój samochód? Mój samochód był tam zaparkowany, dlaczego to zrobiłeś? Zmusiłeś mnie, żebym wsiadła do samochodu. Chcę zapytać, jaki masz zamiar? Czy masz jakieś ukryte motywy?”
Jasper prychnął, jego ton stał się jeszcze zimniejszy: „Możesz być pewna, nawet jeśli wszystkie kobiety na świecie wyginą, nie będę miał do ciebie najmniejszego interesu. Wspomniałaś przed chwilą o swoim samochodzie? Gdzie on jest?”