Rozdział 218 Nie mów jej, że tu byłem.
„Kim jesteś?”
Twarz Andy'ego była spokojna, gdy odpowiedział: „Nie ma znaczenia, kim jestem. Nie jesteś tu potrzebny, więc możesz odejść”.
Davis prychnął. Spróbował odepchnąć Andy'ego i wszedł do środka.
„Kim jesteś?”
Twarz Andy'ego była spokojna, gdy odpowiedział: „Nie ma znaczenia, kim jestem. Nie jesteś tu potrzebny, więc możesz odejść”.
Davis prychnął. Spróbował odepchnąć Andy'ego i wszedł do środka.