Rozdział 186 Torowanie drogi na przyszłość
Robert był obojętny wobec Susan, choć ona przyznała się do błędu i błagała o litość.
Właśnie stracił syna i nie było mowy, żeby teraz był dla niej pobłażliwy.
Susan spodziewała się, że Robert odwoła swoje słowa, ale po długim oczekiwaniu nadzieja w jej oczach zgasła.