Rozdział 122 Krew poszła w górę
Po domu Vincent zwykle nosił boso cienkie bawełniane kapcie.
W tym momencie Olivia bez problemu zdjęła mu kapcie, podwinęła nogawki spodni, uniosła nogi i umieściła stopy w specjalnej wannie.
Woda w środku była gorąca. Vincent podświadomie chciał podnieść stopę, ale pomyślał, że jego nogi i stopy są zdrętwiałe, więc musiał wytrzymać, żeby zostać w środku.