Rozdział 125
Punkt widzenia Carol
Nie uwierzyłbym, gdybym nie zobaczył tego na własne oczy.
Stoję, całkowicie zamrożona, na środku parkingu. Zach stoi nieopodal, patrząc na mnie wzrokiem, którego nie rozpoznaję, ale cały mój żołądek się zaciska i robi mi się niedobrze.