Rozdział 99 nr 99
Słowa Emmy zawisły w powietrzu, zatrzymane na zimno przez pukanie do drzwi. Will przygotował się na kolejną sprzeczkę ze Spencerem, na wszelki wypadek. Emma otworzyła drzwi.
„ Hej dziewczyno! Przyniosłam ci trochę…” Sabrina urwała, gdy zobaczyła Willa w mieszkaniu. Jej skoczna postawa opadła. Złość i konsternacja przesączyły się przez jej słowa. „…przyniosłam ci trochę rzeczy do spakowania do torby szpitalnej. Więc, um… co tu się, do cholery, dzieje?” Wskazała gestem Emmę i Willa. Jak on ją w ogóle znalazł?
„ Jak… ciekawie cię tu widzieć, Sabrino” – powiedział Will z napiętym uśmiechem. Zmrużyła oczy. Podczas gdy Sabrina zwykle roztaczała wokół siebie aurę zastraszenia, w tym momencie Will czuł do niej jedynie zdradę. Pytał ją sto razy, czy wie, gdzie jest Emma. I ewidentnie kłamała za każdym razem. Zastanawiał się, czy Alex też wie. To było coś, co musiało zostać omówione później.