Rozdział 40 nr 40
Słowa te rozbrzmiewały w jej głowie jak dzwonki alarmowe. Podczas wszystkich tych prywatnych rozmów z Conradem, nigdy nie zasugerował, co planuje. Emma powinna była zdać sobie sprawę, że to był jego plan, kiedy dał jej pierścionek swojej zmarłej żony. Jak mogłam być taka głupia? Zganiła się.
„ On chce, żebyś mnie poślubiła?”
„ Na miłość boską, Emma. Przestań, kurwa, udawać!” krzyknął Will.